Szkodliwe rośliny doniczkowe dla psów i kotów
Każdy, kto kocha faunę, nie pozostaje obojętny również na florę, wielu opiekunów zwierząt posiada więc w swoich domach rośliny, które uatrakcyjniają przestrzeń. Komponując domową kolekcję roślin czy sadząc nowe okazy w ogródku, czy na tarasie warto pamiętać o pupilach - nie wszystkie gatunki, które posiadamy w swoim otoczeniu, są dla nich bezpieczne. Dlaczego zwierzęta interesują się roślinami? Jakie rośliny trujące dla psa i kota mamy w swoich domach?
Dlaczego psy i koty jedzą rośliny?
Codzienny kontakt z naturą jest bardzo ważny. Zieleń uspokaja, pozwala się zrelaksować i sprawia, że człowiek zdecydowanie szybciej się regeneruje i wyzbywa stresu. Taki kontakt cenią także zwierzęta: psy i koty często interesują się roślinami i zjadają je, co bywa niebezpiecznie. Istnieją bowiem gatunki roślin, które mogą powodować silne zatrucia lub poważne choroby nie tylko u zwierząt, ale też u dzieci.
Zanim jednak omówimy konkretne rośliny trujące dla psa i kota, warto poświęcić chwilę na rozważania na temat zwierzęcego zainteresowania roślinami. Dlaczego czworonogi lubią je zjadać i podgryzać?
Po pierwsze, jedzenie roślin może oznaczać niedopasowaną lub źle zbilansowaną dietę pupila. Rośliny stanowią ważne źródło błonnika i/lub witamin, więc zwierzę stara się naturalnie ich niedobory uzupełnić. Ten proces zaczyna się zwykle od podskubywania liści, a może się skończyć nawet na spałaszowaniu całej rośliny. Jeśli nie jest ona trująca, zwykle nie jest to duży problem (oprócz straty rośliny), chociaż jej nadmierne spożycie może powodować wymioty lub biegunkę.
Jeśli kot sukcesywnie chce podskubywać liście roślin, zdecydowanie warto urządzić mu kącik z bezpiecznymi roślinami. Można także zaoferować mu funkcyjne, bezzbożowe smakołyki Brit Care Cat Functional Snack Hariball, które pomogą zapobiegać powstawaniu kul włosowych. Zawierają one psyllium, będące źródłem korzystnego błonnika, olej z łososia, zapewniający bogactwo kwasów omega-3 oraz rokitnik zwyczajny.
Po drugie, rośliny są też interesującym bodźcem dla zwierząt. Psy i koty mogą być nimi zainteresowane jako formą zabawki. Ruszające się liście czy kwiaty wyglądają na ciekawe, więc przy okazji zabawy mogą stać się częścią posiłku.
Poniżej lista popularnych gatunków, które często można znaleźć w naszych domach. Czy są to rośliny trujące dla psa i kota?
Czy Adeneum jest szkodliwe dla psa i kota?
Na początek Adeneum opasłe, znane też jako róża pustyni. Ten piękny sukulent przypomina niewielki baobab lub drzewko bonsai. Niestety, jest równie piękne, jak i groźne: spożycie zawartego w nim białego mleczka może powodować ostre biegunki, które potrafią ewoluować w znacznie poważniejsze schorzenia prowadzące do wyniszczenia organizmu. Wszelkie odmiany adenium są więc trujące dla psa i kota.
Czy aloes jest szkodliwy dla psa i kota?
Aloes to roślina słynąca ze swojego dobroczynnego działania: nie bez powodu jest składnikiem kremów nawilżających, szamponów i artykułów spożywczych. Niestety jest trujący dla psa i kota: zawarte w aloesie sapioniny mogą spowodować u psa podrażnienia błon śluzowych przewodu pokarmowego, wymioty, biegunkę oraz zmiany w kolorze moczu.
Czy bluszcz pospolity jest szkodliwy dla psa i kota?
Bluszcz pospolity to dość znana, pnąca roślina, która roztacza wokół miejsca, w którym rośnie aurę tajemniczości. Niestety, zalicza się do grupy „rośliny trujące dla psa i kota”, a jego spożycie może powodować halucynacje, odrętwienie, a nawet zatrzymanie oddechu. Bluszcz zawiera substancje, które powodują podrażnienia przewodu pokarmowego i efekcie biegunki, wymioty lub inne dolegliwości żołądkowo-jelitowe.
Czy bukszpan jest szkodliwy dla psa i kota?
W wielu ogrodach rośnie bukszpan, który doskonale sprawdza się jako krzew na żywopłot. Zarówno ludzie, jak i zwierzęta nie powinni go jednak spożywać: zjedzenie liści bukszpanu może podrażniać błony śluzowe i skórę, a także wywoływać wymioty i biegunkę. To więc kolejny członek grupy „rośliny trujące dla psa i kota” z uwagi na obecne w nim alkaloidy roślinne.
Czy Diffenbachia jest szkodliwa dla psa i kota?
Atrakcyjne, dwubarwne liście Diffenbachii zachęcają do jej uprawy, ale nie jest to bezpieczna roślina: jej spożycie mocno podrażnia jamę ustną i przewód pokarmowy. Co ważne, należy unikać nawet jej wąchania, gdyż już sam kontakt z błoną śluzową nozdrzy może zakończyć się problemami!
Czy fikus jest szkodliwy dla psa i kota?
Figowiec, znany też jako fikus to roślina, którą wiele osób posiada w swoich domach, czy mieszkaniach, co nie znaczy, że nie zalicza się ona do grupy „rośliny trujące dla psa i kota”. Posiadając ją w swoich czterech kątach, warto chronić ją przed zwierzętami: w łodygach i liściach figowca znajduje się mleczny sok, który może drażnić oczy i błony śluzowe.
Czy fiołek alpejski jest szkodliwy dla psa i kota?
Fiołek alpejski, nazywany też cyklamenem perskim to roślina, która przepięknie kwitnie niemal przez cały rok. Barwne kwiaty pojawiają się na długich szypułkach, a ich zjedzenie może skończyć się naprawdę nieciekawie. Do objawów zatrucia fiołkiem zaliczają się ślinotok, biegunka, wymioty, a nawet drgawki, zaburzenia pracy serca i śpiączka. Cyklameny to zatem również rośliny trujące dla psa.
Czy gwiazda betlejemska jest szkodliwa dla psa i kota?
Tej rośliny nie trzeba nikomu przedstawiać. Gwiazda betlejemska, inaczej poisencja, to przepiękna roślina, którą dekorujemy domy w okresie świąt Bożego Narodzenia. Niestety, wydzielane przez roślinę białawe mleczko powoduje poważne problemy gastryczne: bóle brzucha, wymioty i biegunkę. Zatrucie gwiazdami betlejemskimi może skutkować uszkodzeniem nerek i w najlepszym wypadku ich przewlekłą niewydolnością - to zdecydowanie rośliny trujące dla psa i kota.
Czy jemioła jest szkodliwa dla psa i kota?
Jemioła to kolejna roślina, a właściwie roślinny pasożyt, który jest powszechnie znany . Spotkać ją można w wielu domach w czasie Bożego Narodzenia. Niewątpliwie należy do grupy „rośliny trujące dla psa i kota”: spożycie jej owoców gwarantuje problemy żołądkowo-jelitowe i może prowadzić do pojawienia się duszności, a dla małego psa lub szczenięcia połknięcie kilku jagód może nawet okazać się śmiertelne w skutkach.
Czy oleander jest szkodliwy dla psa i kota?
Piękna roślina sadzona w parkach, ogrodach i domowych doniczkach, która cieszy oko, aż do późnej jesieni? To oleander! Jest tak piękny, jak i groźny, bo każda część tej rośliny stanowi zagrożenie. Spożycie oleandra wywołuje problemy natury gastrycznej, problemy z oddychaniem, niezborność ruchową, drgawki, a niekiedy nawet arytmie.
Czy pelargonia jest szkodliwa dla psa i kota?
Obowiązkowe na każdym balkonie pelargonie może i są piękne oraz mało wymagające, ale jednocześnie zawierają sporo toksycznych związków. To rośliny trujące dla psa i kota: u zwierzęcia, które się nią poczęstuje, pelargonie wywołują zaburzenia łaknienia, zapalenie skóry, wymioty, a nawet depresję.
Czy bez jest bezpieczny?
Piękny i cudownie pachnący lilak, pojawia się wiosną w wielu domach. Na szczęście jego kwiaty są bezpieczne dla zwierząt, o ile nie wystąpi u nich reakcja alergiczna. Gorzej natomiast wygląda sytuacja z czarnym bzem - zjedzenie go może powodować podrażnienie żołądka, biegunkę i wymioty. To rośliny trujące dla psa i kota, ale tylko w formie niedojrzałej: rozwinięte owoce bzu są całkowicie bezpieczne.
Czy dracena jest trująca dla kota i psa?
Kultowa dracena to też często wybierany kwiat doniczkowy. Ta roślina powinna być trzymana z dala od zwierząt, ponieważ zawiera toksyczne saponiny, co oznacza, że spożycie jej liści w nadmiarze może powodować ślinotok i wymioty, które w skrajnych sytuacjach mogą być nawet krwawe. Dzięki temu niestety dołącza ona do niesławnego grona „rośliny trujące dla psa i kota”.
A czy monstera jest trująca dla psa i kota?
Monstera to jedna z najpopularniejszych obecnie roślin. Jej charakterystycznych, dużych liści nie da się z niczym pomylić. Wiele osób chce mieć tę majestatyczną, piękną roślinę w swoim domu nie zdając sobie sprawy, że trujący sok, który zawiera, może powodować zapalenie spojówek, błon śluzowych, wymioty czy obrzęk gardła, który stanowi bezpośrednie zagrożenie dla życia pupila. Mimo swojej urody monstera zalicza się więc do grupy „rośliny trujące dla psa i kota”.
I czy skrzydłokwiat jest trujący dla psa i kota?
Do popularnych roślin zalicza się również skrzydłokwiat. I ta roślina może być niebezpieczna: zawiera silnie trujące związki organiczne, które powodują podrażnienie błon śluzowych gardła i jamy ustnej, ślinotok, utrudnione oddychanie, nudności i wymioty. Rośliny trujące dla psa i kota to naprawdę spora grupa!
Jak rozpoznać zatrucie rośliną u psa i kota?
Żaden opiekun czworonoga nie przeoczy zatrucia u swojego pupila: rośliny trujące dla psa i kota szybko dają o sobie znać. Pierwszym objawem będzie z całą pewnością reakcja ze strony układu pokarmowego. Wymioty i biegunka, które stanowią naturalną reakcję obronną już same w sobie są niepokojące. Jeśli dodatkowo u zwierzaka pojawia się apatia, tkliwość i ból brzucha, a także brak apetytu, lepiej od razu kierować się do lekarza weterynarii. Szczególnie jeśli towarzyszą im ślinienie, łzawienie czy podrażnienia w okolicy pyska.
Jak postępować w przypadku zatrucia?
Zauważenie jakiegokolwiek z objawów wymienionych powyżej jest wystarczającym powodem do wizyty u specjalisty. Im szybsza reakcja, tym większe szanse na pozbycie się toksyny i powrót do zdrowia, więc nie warto tracić czasu. Rośliny trujące dla psa i kota mogą stanowić dla pupila śmiertelne zagrożenie. Niestety w większości przypadków brak jest swoistego leczenia zatruć, stąd szybka reakcja jest niezwykle istotna. Lekarz weterynarii może bowiem sprowokować wymioty dzięki środkom farmakologicznym, co znacznie zwiększa szanse na powrót do zdrowia. Nie polecamy prowokować wymiotów na własną rekę! Może to dodatkowo podrażnić przewód pokarmowy i utrudnić leczenie.
Jak zabezpieczyć roślinę przed psem i kotem?
Nie znaczy to jednak, że nie da się hodować roślin, mając czworonoga: można je ochronić przed pupilem na kilka sposobów. Rośliny trujące dla psa warto od razu oddać w dobre ręce osobom, które nie posiadają młodszych domowników i zwierząt, ale niegroźne dla zwierząt rośliny wystarczy umieścić poza zasięgiem zębów, łapek i... ogonów. To powinno załatwić sprawę. Jeśli nie pomoże, warto sięgnąć po zabawki dla kota czy psa i odwracać uwagę zwierząt od roślin. Niemniej, należy pamiętać także o liściach, które opadają na ziemię i mogą stanowić zagrożenie.
Koty i psy lubią nie tylko podgryzać liście, ale też penetrować zawartość doniczki, rozsypując ziemię dookoła. Warto zabezpieczyć doniczkę, zasłaniając ziemię włókininą lub pilnować zwierzaka, by rośliny nie zaczepiał. Koniecznie będą też zabezpieczenia pni roślin: koty lubią przeciągać się na stabilnych pniach jukki, które podczas takiej zabawy mogą ucierpieć.
Czworonogi, zwłaszcza koty, czasami zrzucają również rośliny z górnych półek - konieczna więc będzie stabilna doniczka, która nie podda się kocim zabawom. Trzeba się uchronić też przed psimi ogonami: te zwierzaki w przypływie ekscytacji mogą potrącić lub nawet uśmiercić mało stabilne, wrażliwe kwiaty - lepiej umieścić je na kwietnikach czy półkach, poza zasięgiem czworonogów.