Czy Twój pies może do każdego podbiegać?
Zdecydowanie nie.
Jest to niebezpieczne i nieodpowiedzialne. Może rzutować na psychikę innych zwierząt, jak i opiekunów. Zniszczyć podstępy wypracowywane długimi tygodniami.
CO NA TO PRAWO?
Art. 77 Kodeksu wykroczeń wyraźnie wskazuje, że:
- Kto nie zachowuje zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny do 1000 złotych albo karze nagany.
- Kto dopuszcza się czynu określonego w § 1 przy trzymaniu zwierzęcia, które swoim zachowaniem stwarza niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia człowieka, podlega karze ograniczenia wolności, grzywny albo karze nagany.
Art. 431 Kodeksu cywilnego mówi o tym, że:
- Kto zwierzę chowa albo się nim posługuje, obowiązany jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody niezależnie od tego, czy było pod jego nadzorem, czy też zabłąkało się lub uciekło, chyba że ani on, ani osoba, za którą ponosi odpowiedzialność, nie ponoszą winy.
- Chociażby osoba, która zwierzę chowa lub się nim posługuje, nie była odpowiedzialna według przepisów paragrafu poprzedzającego, poszkodowany może od niej żądać całkowitego lub częściowego naprawienia szkody, jeżeli z okoliczności, a zwłaszcza z porównania stanu majątkowego poszkodowanego i tej osoby, wynika, że wymagają tego zasady współżycia społecznego.
‼️I co ważne, nie wystarczy powołanie się na zbłąkanie czy ucieczkę zwierzęcia, aby uniknąć odpowiedzialności. Opieka nad zwierzęciem wiąże z odpowiedzialnością i koniecznością określonego zachowania zarówno wobec niego, jak i otoczenia.
A jak to jest z puszczeniem psa luzem? Można wszędzie czy nie można? A może można, ale pod warunkami? Zgodnie z art. 10a ustawy o ochronie zwierząt “zabrania się puszczania psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna”.
Czyli co to właściwie oznacza? Pod kontrolą, czyli tak, że jesteśmy w stanie kontrolować jego zachowanie (Trzymamy go na smyczy albo pod kontrolą słowną. Musimy jednak pamiętać, że nigdy nie mamy pełnej kontroli nad psem, jeśli nie trzymamy go na smyczy). I co ważne, aby wypełnić znamiona wykroczenia z art. 10a w danym momencie muszą zostać spełnione oba wskazane warunki. Nie również argumentem zdanie: “Zawsze się przywoływał, pierwszy raz tego nie zrobił” - to jest jednoznaczne z brakiem kontroli.
UWAGA! W lesie mamy absolutny zakaz puszczania psów luzem (poza czynnościami związanymi z polowaniem), podlega karze grzywny albo karze nagany zgodnie z art. 30 Ustawy o lasach oraz art. 166 Kodeksy wykroczeń.
Gdzie zgłosić taką sytuację? Na Policję! Dodatkową pomocą będzie nagranie sytuacji, zdjęcie oraz jeżeli dojdzie do ugryzienia wypis lekarza weterynarii i/lub lekarza pierwszego kontaktu, jeżeli pogryzienie dotknęło człowieka. Zadbajmy również o udokumentowanie takiej sytuacji u danego lekarza.
Organy ścigania są zobowiązane do przyjęcia zawiadomienia, co oznacza, że bez wyjątku, zawsze muszą sprawę zbadać i sprawdzić. Jeżeli jednak odmówią, poproście o pisemną notatkę wraz z datą i podstawą prawną odmowy zawiadomienia.
Spokojnych spacerów!